Szef Red Bulla, Christian Horner, w przeciwieństwie do swojego kolegi Helmuta Marko nie widzi przeciwskazań, aby jego ekipa w tym roku na równi walczyła o tytuł z Mercedesem i Ferrari.
Zespół z Milton Keynes wczoraj odsłonił nowy bolid RB14 w przejściowym, kamuflującym malowaniu. Tym samym ekipa Red Bulla zerwała ze znaną z ostatnich lat tradycją opóźniania prac nad nową konstrukcją wyścigową do granic możliwości, aby móc skupić się na jak najlepszym przygotowaniu do sezonu na torze i wyeliminowaniu ewentualnych problemów już podczas testów, aby nie tracić na to czasu w trakcie mistrzostw.Czy ta strategia okaże się skuteczna przekonamy się już niebawem, ale póki co Horner wierzy w swój zespół: "Jeżeli wyciągnęliśmy wnioski z zeszłego roku oraz poprawimy niezawodność, nie widzę powodu, dla którego nie mielibyśmy być na równi z nimi."
Jedną z mocniejszych stron Red Bulla oprócz efektywnego podwozia jest jego skład. Daniel Ricciardo i Max Verstappen świetnie pchają zespół do przodu, a Horner uważa, że mistrzostwo dla holenderskiego kierowcy jest już "tylko kwestią czasu".
"Sebastian wygrał dla nas cztery tytułu przed 30-stką. Lewis wygrał swoje cztery tytuły w wieku zaledwie 32 lat. Dla mnie Max jest mistrzem."
"Dobrze widać, którzy kierowcy są niesamowici, a Max jest jednym z nich" mówił dla Speed Weeka Horner.
Obok Mercedesa i Ferrari ekipa Red Bulla w tym roku będzie miała jeszcze jednego konkurenta, do którego będzie mogła porównywać swoje osiągi. Będzie nim McLaren, który w tym roku dołączył do składu klientów Renault.
"McLaren to wspaniały zespół i nie możemy doczekać się walki z nim" mówił. "Dokonaliśmy jednak dużego postępu zwłaszcza w drugiej części minionego sezonu i liczymy na utrzymanie tego pędu w sezonie 2018."
"Przepisy w mniejszym lub większym stopniu są takie same, więc możemy wyciągać wiele wniosków z sezonu 2017 podczas rozwoju nowego auta."
20.02.2018 11:16
0
Co rok puszczaja te sama tasme czy co? xD Co roku walcza o mistrzostwo. W 2018 niech sie skupia nad Renault i McL, a walke z Mercem (i tak przegrana) niech zostawia Ferrari :)
20.02.2018 13:05
0
@1 Muszą tak mówić ze względów marketingowych. Jakby tak prześledzić wypowiedzi szefów zespołów i kierowców to każdy z nich co chwilę powtarza to samo.
20.02.2018 13:36
0
Wyczytałem, że Marko jest przeciwnego zdania co Horner. Sądzi, że silniki Merca do końca tej ery silnikowej, będą dalej robiły różnicę. Niech ustalą wspólną wersję :)
20.02.2018 15:35
0
@3 ustalili że to Max ma być mistrzem :) ci Australijczycy nie mają szczęścia w tym Red Bullu.
20.02.2018 22:08
0
"Sebastian wygral dla nas cztery tytuly" NIe on dla was wygral tylko Wy pozwoliliscie mu zdobyc cztery tytuly dzieki kontroli trakcji.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się